Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:50:01
Pierwsze co chcę, to zorbić se tatuaż.
:50:05
Napis: "Nieprzyjemny bandzior, bandycki przyjemniaczek."
:50:10
Swoją drogą, kupie sobie
Bentley'a z jakimiś "dwudziestakmi".

:50:14
To właśnie zrobię. Dzięki tobie.
:50:19
Sprawię se nawet "dwudziestki piątki".
:50:22
A ty jesteś tego powodem.
To właśnie zrobię.

:50:27
Udajesz, że jesteś nie do złamania,
ale wyjmę z ciebie kasę, tak jak ją włożono.

:50:31
I lepiej miej tą kasę.
:50:37
O nie!
:50:48
Pomocy!
:50:51
Niech ktoś mi pomoże!
:50:52
Cholera! Otwórz drzwi!
:50:55
- Kto tam?
- Właściciel! Otwieraj!

:50:58
- Co tam się dzieje?
- Nic.

:51:00
Co to znaczy nic?
Co to za smród?

:51:03
- Mam biegunkę.
- Biegunkę? Jeśli coś zniszczyłeś...

:51:06
Dlaczego wpadasz tu jak policja?
:51:08
- Jeśli zniszczyłeś ten pokój...
- Nikt nic tu nie zniszczył.

:51:12
Lepiej otwórz te drzwi!
:51:13
Dupa a nie biegunka.
Nie mam zamiaru się tobą przejmować.

:51:16
Czemu słyszę twoje klucze?
Wejdź do tego pokoju i zobacz co się stało.

:51:19
Dzwonię po gliny!
:51:21
- A dzwoń sobie...
- Lepiej żebyś...

:51:23
Zobaczysz jak to jest jak wpadną gliny.
:51:25
Moment. Cofam to!
Nie rób tego. Wracaj!

:51:28
Cholera!
:51:30
Zamelduję policji o was obu!
:51:40
Co do cholery?
:51:42
Połóż to.
:51:45
Uważaj na palce.
:51:52
Dobra, zrobimy tak.
:51:55
Zabiorę to do domu mojej babci.
:51:57
I chcę wiedzieć, co słychać na ulicy.
:51:59
Zakręć się koło salonu fryzjerskiego.
Poradzisz sobie?


podgląd.
następnego.