:52:03
- Mam ci narysować obrazek czy co?
- Nie.
:52:07
A mogę najpierw zmienić majtki,
bo mi się te przyklejają?
:52:11
- Taa.
- Dziekuję.
:52:12
Ale jak będziesz w salonie,
trzymaj mordę zamkniętą na kłodkę.
:52:16
Masz być niepozorny.
:52:19
Pantery,
trzeba ich podziwiać...
:52:22
...Martin Luther King, Jesse Jackson...
:52:24
...i trzeba podziwiać Rosę Parks, kropka.
:52:27
Byli poważni,
i stali na czele w latach 60-tych.
:52:30
- Kto to do diabła jest Rosa Parks?
- Kto to jest Rosa Parks?
:52:33
Od niej zaczęły się wszelkie
dokumenty związane z prawami człowieka .
:52:36
- Bo posadziła swoje dupsko w autobusie?
- Eddie wiesz kim ona jest.
:52:39
Stary, ona była zmęczona.
:52:40
I to się robi jak się jest zmęczonym.
Siada się na dupsku.
:52:43
Raz usiadłem w autobusie i zamknęli mnie w pierdlu,
i nikt o mnie nie słyszał przez tydzień.
:52:47
Laptopy, komputery, odkurzacze do sufitów.
:52:49
- Już 2 razy ci chyba mówiłem.
- Ej no.
:52:51
Wiesz co?
Musi to usłyszeć. Siadaj.
:52:54
Siadaj. Też musisz to usłyszeć.
:52:56
Siadaj Rayford.
:52:59
Pewnie bym tego nie powiedział w towarzystwie białasa.
:53:02
Ale przy was powiem wszystko.
:53:04
Rosa Parks nic nie zrobiła...
:53:07
...oprócz posadzenia swojego czarnego dupska.
:53:10
Nie, Eddie, mylisz się.
:53:12
Czekaj czekaj, Seinfeld.
:53:15
Możesz się teraz czegoś nauczyć.
:53:16
Doceniam to co zrobiła wtedy.
:53:19
To spowodowało różne rzeczy...
:53:22
...ale to nie było nic nadzwyczajnego.
:53:24
Było dużo czarnuchów, co siadali w autobusie...
:53:28
...i trafiali do więzienia,
i robili to przed Rosą!
:53:32
Jedyna między nimi różnica
polaga na tym, że...
:53:35
...była sekretarką
w NAACCP...
:53:38
...i znała Martin'a Luther King'a,
i byli dość rozreklamowani.
:53:42
Dla mnie to brzmi jakbyś pałał do nich wstrętem.
:53:45
Jak cholera! To nie jest żadna nienawiść,
ani nic z tych rzeczy, ok?
:53:49
Chodzi mi tylko o to,
że czarni powinni przestać kłamać.
:53:54
Są 3 rzeczy o których czarni powinni powiedzieć prawdę.
:53:58
Pierwsza, Rodney King
powinien mieć skopaną dupę...