:39:05
Wygląda na młynek do śmieci.
:39:06
Niee, tu jest
jakiś zamek czasowy.
:39:08
Pewnie jakiś
pojemnik na narkotyki.
:39:11
Snake, wynośmy
się stąd w cholerę.
:39:13
Chyba słyszałem cichy alarm.
:39:15
Masz wóz na zewnątrz?
Dawaj kluczyki!.
:39:24
Dobra, zamknij kufer.
:39:26
Jedziemy na przejażdżkę.
Ważniak jedzie z nami.
:39:27
Nie, nie, nie, nie chcecie mnie.
Wcale mnie nie chcecie.
:39:29
Chcecie tych gości.
Ci faceci to Rosjanie.
:39:31
... Mają rakiety.
Tam są ...
... Zamknij się, dupku!
:39:33
Snake, myślę, że już
dość zrobiliśmy.
:39:35
Dlaczego to nie
miałby być nasz dzień?
:39:36
Mamy tu możliwości,
Eddie.
:39:37
Może tego teraz nie
widzisz, ale ja tak.
:39:39
I dlatego ja to ja,
a ty to ty.
:39:41
Gościu ma pewnie kupę
fajnych rzeczy w domciu.
:39:43
Po to tu
jesteśmy i gadamy.
:39:45
Założę się, że tam jest 14-karatowe złoto.
:39:49
Ciężkie.
:39:52
Podnieś to.
:39:56
... Ty...
:39:57
Przejdź tutaj,
koło twego kolegi.
:40:07
To cię nauczy nie
bić ludzi baseballem.
:40:09
Siadać!
:40:13
Jeśli dupki wezwiecie
gliny kiedy wyjdziemy,
:40:16
a następna kula będzie w łeb.
:40:21
Idziemy!
:40:22
Ważniak!
:40:26
...Fani Gatorów.
:40:29
A japoński lekarz mówi,
:40:31
"Prociem pani,
ma pani chorobę Dok Ładnie."
:40:33
A baba na to,
:40:35
Och, nie, choroba Dok Ładnie.
Co to znaczy?"
:40:38
A lekarz na to,
:40:39
"To znacy, ze pani gęba wygląda
Dok Ładnie,
jak pani dupa."
:40:43
Rozumiesz?
:40:45
"Pani ... pani gęba wygląda
Dok Ładnie,
jak pani dupa."
:40:52
Kto myśli, że to gówno, co?
:40:56
Chodzi o to, że ci
cali Gatorzy mało mówią.
:40:58
Dlatego, gdy przegrywają
nie słyszycie ich narzekań.