Big Trouble
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:45:00
Chcę się rozejrzeć na zapleczu,
:45:02
tam gdzie jest zamknięte.
:45:04
Macie nakaz?
:45:05
Czy to cię nie
podnosi na duchu?

:45:06
Wiesz, sposób w jaki człowiek
przybywa tu z innego kraju,

:45:09
i już po krótkim czasie w Ameryce,
:45:11
w takim stopniu
przejmuje nasz styl życia

:45:13
że chce wiedzieć
czy mamy nakaz...

:45:16
czyż nie sprawia, że nie robi
ci się ciepło w sercu, agencie Seitz?

:45:19
Ciepło jak cholera.
:45:21
Moje serce płonie.
:45:23
Nie potrzebujemy nakazu.
:45:25
Widzisz, działamy pod...
:45:26
Jak to się nazywa,
działamy pod...,
agencie Seitz?

:45:29
Specjalnym Rozkazem
768-04.

:45:31
Dokładnie... Specjalny
Rozkaz 768-04,
co po prostu oznacza,

:45:35
że to jest sprawa bezpieczeństwa narodowego,
:45:36
możemy przysłać brygadę specjalną,
a psy przeszukają nawet twoją dupę.

:45:39
Chcę adwokata.
:45:41
Słyszałeś to,
agencie Seitz?

:45:42
Chce adwokata.
:45:43
Jego prawa gwarantuje konstytucja,
:45:45
której my strzeżemy.
:45:46
Mam mu strzelić w łeb?
:45:48
... Jasne, dawaj.
:45:50
Tylko się bawię.
Chodź tu.

:45:51
Mój partner chce,
żebym ci strzelił w łeb,

:45:54
co bez wątpienia jest legalne
:45:57
zgadnie ze specjalnym rozkazem 768...
:45:59
... podpunkt 04.
... podpunkt 04.

:46:00
Teraz ja mówię,
cy nie byłoby lepiej

:46:02
jeśli po prostu sięgniesz
do kieszeni, wyciągniesz klucze,

:46:05
i pokażesz mi zaplecze...
:46:06
to z zamkami.
:46:10
... Tak?
... Witam, pani Herk.

:46:11
Moglibyśmy porozmawiać z Jenny
:46:12
o czymś co stało się w Bayside dziś wieczór?
:46:14
Ona nie ma kłopotów,
ale to ważne
żebyśmy z nią porozmawiali.

:46:16
... Och, Jenny nie ma.
... Możemy wejść na chwilę?

:46:18
Nie, nie.
To znaczy, tak.

:46:20
... To znaczy ...
... Monica.

:46:21
Co tu mamy?
Czyż to nie Dick i Dickowa Tracy.

:46:24
Robisz duży błąd.
:46:25
To historia mego życia.
:46:29
Co się stało?
:46:30
Cóż, kretyn numer
jeden związał rodzinę.

:46:31
No to strzelaj.
:46:33
Cóż, mógłbym, ale kretyn
numer dwa właśnie wrócił

:46:34
z "Policjantami z Miami".
:46:36
Zaczekaj.
Poczekaj chwilę.

:46:38
Mamy tu "Szklaną pułapkę"
rozgrywającą się w kuchni.

:46:41
... Co?
... mamy tam faceta
w kuchni.

:46:43
Faceta?
Co ... co on robi?

:46:44
Cóż, na moje oko próbuje walnąć ich
:46:46
wałkiem do ciasta
albo chce im upiec ciasto.

:46:48
Z tą załogą może
chodzić o jedno i drugie.

:46:50
Jasna cholera!
:46:52
Betty Crocker
ma pistolet na wodę.

:46:54
Daj mi popatrzeć.
:46:55
Zapomnij.
To jest lepsze niż peep-show.

:46:57
To jest nakaz,
:46:59
a to jest
Żelazny Szef.


podgląd.
następnego.