Big Trouble
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:46:00
Teraz ja mówię,
cy nie byłoby lepiej

:46:02
jeśli po prostu sięgniesz
do kieszeni, wyciągniesz klucze,

:46:05
i pokażesz mi zaplecze...
:46:06
to z zamkami.
:46:10
... Tak?
... Witam, pani Herk.

:46:11
Moglibyśmy porozmawiać z Jenny
:46:12
o czymś co stało się w Bayside dziś wieczór?
:46:14
Ona nie ma kłopotów,
ale to ważne
żebyśmy z nią porozmawiali.

:46:16
... Och, Jenny nie ma.
... Możemy wejść na chwilę?

:46:18
Nie, nie.
To znaczy, tak.

:46:20
... To znaczy ...
... Monica.

:46:21
Co tu mamy?
Czyż to nie Dick i Dickowa Tracy.

:46:24
Robisz duży błąd.
:46:25
To historia mego życia.
:46:29
Co się stało?
:46:30
Cóż, kretyn numer
jeden związał rodzinę.

:46:31
No to strzelaj.
:46:33
Cóż, mógłbym, ale kretyn
numer dwa właśnie wrócił

:46:34
z "Policjantami z Miami".
:46:36
Zaczekaj.
Poczekaj chwilę.

:46:38
Mamy tu "Szklaną pułapkę"
rozgrywającą się w kuchni.

:46:41
... Co?
... mamy tam faceta
w kuchni.

:46:43
Faceta?
Co ... co on robi?

:46:44
Cóż, na moje oko próbuje walnąć ich
:46:46
wałkiem do ciasta
albo chce im upiec ciasto.

:46:48
Z tą załogą może
chodzić o jedno i drugie.

:46:50
Jasna cholera!
:46:52
Betty Crocker
ma pistolet na wodę.

:46:54
Daj mi popatrzeć.
:46:55
Zapomnij.
To jest lepsze niż peep-show.

:46:57
To jest nakaz,
:46:59
a to jest
Żelazny Szef.

:47:01
jeden zły ruch, a przez
tydzień będziesz srał ołowiem.

:47:05
Snake.
:47:08
... Kim jesteś?
... Do mnie mówisz?

:47:10
... Uh-huh.
... Jestem twoim najgorszym koszmarem.

:47:12
Chcę żebyś opuścił broń i
się stąd wynosił.

:47:14
Inaczej, ustrzelę tego dupka.
:47:17
Nigdzie nie pójdę bez
kufra ważniaka.

:47:20
Bierz go.
:47:36
Po chwili namysłu,
czemu nie miałbyś go zabić?

:47:39
Jeszcze lepiej,
zrobię to za ciebie.

:47:46
Kretyn numer dwa właśnie
oblał kretyna numer jeden.

:47:49
Daj mi.
Nigdy nie widziałem czegoś takiego.

:47:51
Mają tam dość towaru by
prowadzić wojnę w Północnej Korei,

:47:54
ale żadnego kufra,
a Iwan wydaje się nie wiedzieć

:47:56
o jakim kufrze mówię.
:47:58
Iwan, wiem o czym myślisz.

podgląd.
następnego.