Enough
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:38:02
Tego.
To jest śmieszne.

1:38:04
Ale wcześniej jakoś mogłeś mnie uderzyć?
Kiedy byłam bezbronna.

1:38:12
To nie ma...
1:38:18
Jak już mówiłem,
to nie ma z tym nic wspólnego.

1:38:22
To co ma?
1:38:23
Taki z ciebie tchórz, że możesz mnie tylko uderzyć
jak się tego nie spodziewam?

1:38:46
No dalej.
1:38:47
Nie rozumiem, Slim.
O co ci z tym chodzi?

1:38:52
To jest całkowicie nie do pomyślenia.
1:38:55
Ale udało ci się. Pobiłaś mnie, czy coś tam.
Ale mnie nie zabijesz.

1:39:03
Więc to co robisz,
to tylko mnie bardziej wkurzasz.

1:39:13
Samoobrona nie jest morderstwem.
1:39:17
Nie masz jaj.
1:39:25
No dalej.
1:39:26
To nie jest samoobrona,
kiedy przychodzisz tu i mnie atakujesz

1:39:29
Atakuję cię?
Ja ci tylko dałam parę klapsów.

1:39:35
Naprawdę myślisz, że uda ci się mnie zabić
i że ujdzie ci to na sucho?

1:39:42
Mówiłam ci.
Samoobrona.

1:39:45
Tak ja się umówiliśmy listownie,
przyszłam tu, żeby porozmawiać o Gracie.

1:39:48
Nie ma żadnych listów.
1:39:50
Oczywiście, że są.
W tej szufladzie, gdzie był twój pistolet.

1:39:57
Właśnie nałożyłeś na nie pełno swoich odcisków.
1:39:59
Zaatakowałeś mnie, a ja musiałam się bronić.

podgląd.
następnego.