:08:00
Styl. Cholernie nieskazitelny.
:08:03
Co za facet.
:08:05
Prawdziwy facet.
:08:10
- Jak leci?
- Dobrze.
:08:15
- Chcesz drinka?
- Tak.
:08:19
Wyglądasz, jakbyś się bał, synu.
Boisz siÄ™?
:08:23
Nie.
:08:26
Bać się?
:08:28
Nie potrzebowalem drinka.
Bylem dosyć pijany.
:08:30
Pijany zapachem wloskiej skĂłry.
:08:32
Naprany zapachem sukcesu.
:08:35
Słyszałem, że trzymasz się
z Szalonym Johnem.
:08:37
Tak.
:08:38
Ta sprawa z zeszłego tygodnia.
Najwyraźniej nieźle dałeś sobie radę.
:08:42
Tak.
:08:44
- Trevor też o tym słyszał, prawda?
- Tak.
:08:51
- Pewnie ma cię za niezłego kawalarza.
- Tak?
:08:55
Nasz Trevor to prawdziwy cwaniak.
Niezależny myśliciel.
:08:58
Lubi robić sobie jaja.
Wykręca różne numery.
:09:03
Kiedy pracujesz dla mnie,
robisz wszystko po mojemu.
:09:06
Nic nie dzieje siÄ™ za moimi plecami.
Nic nie robisz na własną rękę.
:09:10
Nie ma niezależnego myślenia.
:09:13
Cholera!
:09:15
Freddie.
:09:17
Bo mnie to wkurza.
:09:18
Nic nie widzÄ™.
:09:24
Tak. To właśnie to słowo, "wkurza".
:09:28
W kaĹĽdym razie,
:09:30
mamy chyba wolne miejsce.
:09:35
Zatrudniam ciÄ™, synu.
:09:37
Z miejsca dal mi 500 funtĂłw.
:09:39
Pięćset funtów do ręki! A jest rok 1968.
:09:43
Bądź tak dobry i zabierz tego śmiecia.
:09:56
I ubierz siÄ™ odpowiednio.