1:02:09
Mam to założyć?
To jest okropne.
1:02:11
Dla Rachel.
Masz to założyć, moja droga..
1:02:13
- W porządku. Wyglądasz prześlicznie.
- Ja?
1:02:15
Tak, zdecydowanie wyglądasz ślicznie.
1:02:17
- Wyglądam jak pięciomiesięczna jałówka.
- O, Boże.
1:02:19
- Chcesz coś zjeść?
- Tak, umieram z głodu.
Wynośmy się stąd.
1:02:22
Dobrze. Zarezerwowałam stolik w pobliżu.
Zostawiłam informację Helen.
1:02:24
- Co?
- Oto i ona.
1:02:27
- Co?
- Zostawiłam jej informację,
gdyby chciała się przyłączyć.
1:02:31
- Cześć, kochanie. Jak się masz?
- Cześć.
1:02:33
Po co to wszystko?
1:02:36
- Bardzo śmieszne.
- Nie, poważnie, o co chodzi?
1:02:38
To nasze suknie,
skarbie.
1:02:42
Na ślub.
Na ślub Daniela.
1:02:46
Nie mówiłam ci?
Mój brat się żeni.
1:02:50
- Nie, nie mówiłaś.
- Nie mówiłaś jej?
1:02:53
- O, nie, nie mówiłam.
Byłam przekonana, że powiedziałam.
- Kiedy?
1:02:56
- Kiedy ci mówiłam?
- Nie, kiedy się żeni?
1:02:59
W przyszłym tygodniu.
Nie dostałaś zaproszenia?
1:03:06
- Wybaczcie mi.
- O mój Boże. Jessie.
1:03:09
- Przepraszam.
- Jessie, co ja powiedziałam? Co się stało?
1:03:11
Nic, nic takiego.
To...
1:03:13
- Jej brat zmarł na swoim weselu...
- Zmarł?
1:03:15
Tak. Mam dość.
Wyjaśnię ci później, okay?
1:03:18
Jej brat zmarł na weselu?
1:03:21
- Poczekaj.
- Twój brat się żeni
a ty nic mi nie mówisz?
1:03:25
Byłam pewna, że ci powiedziałam.
Myślałam, że ci mówiłam.
1:03:27
Przestań powtarzać, że mi mówiłaś.
Jesteś okropną kłamczuchą.
To jedna z twoich umiejętności.
1:03:30
- W porządku, proszę nie rób tego.
- Słuchaj, jestem tym zmęczona.
1:03:33
Jestem zmęczona
wykluczeniem z połowy twojego życia.
1:03:35
Tworzyłyśmy zwią...
1:03:37
Tworzyłyśmy związek czy ci się
to podoba czy nie... Zaczekaj.
1:03:40
- Dlaczego ja szepczę? O to chodzi.
- Okay, posłuchaj.
1:03:43
Jesteśmy razem.
Nigdy nie brałam tego pod uwagę.
1:03:47
Ale tak jest. Zdarzyło się,
jest dobrze i nie wstydzę się tego.
1:03:50
Jeśli ty się wstydzisz,
to wtedy mamy problem.
1:03:52
Nie podoba jej się sukienka.
1:03:56
Nie wariujmy.
Jest dobrze. Jest świetnie.
1:03:59
Ale nie jestem jeszcze gotowa
zmierzyć się z złożonością...