1:00:00
Jesteś spokrewniona z Billem Dawsonem?
Tak. Jest moim...krewnym.
1:00:05
Chyba cię pamiętam...
czy miałaś garba na plecach?
1:00:11
Tak...to ja...miałam małą wypukliznę...
Naprawdę?
1:00:16
To nie było małe...
1:00:17
...dziewczyna o której mówię,
miała na plecach piłkę plażową.
1:00:23
To był duży garb,
ale jestem czuła na jego punkcie.
1:00:26
Spójrz Marto...to quasimodo...wyrósł.
1:00:29
Jak cudownie...myślałam, że umarłaś.
1:00:33
Nie...została szkolną pielęgniarką...
1:00:36
Jestes pielęgniarką?
Tak.
1:00:38
To co powinienem z tym zrobić?
1:00:46
Zadzwoniłabym do Dr. Peppera.
Kogo?
1:00:50
To było cudowne móc znowu was wszystkich zobaczyć.
Już sobie pójdziemy.
1:00:54
Pa...
1:00:57
Dzień Dobry listonoszu...
Dzień Dobry.
1:01:03
O mój Boże...oto i on...
1:01:04
...niebieskie okiennice...czerwone drzwi...
huśtawka z opony...
1:01:08
To chyba twój dom, prawda?
Kto by przypuszczał...
1:01:13
Chodź...
1:01:16
Cześć...jak leci...?
Wiecie kim ona jest?
1:01:20
Mieszkała w tym domu kiedy była małą dziewczynką.
1:01:24
To prawda.
1:01:24
Wy tu mieszkacie i ona tu kiedyś mieszkała.
Jesteście praktycznie kuzynami.
1:01:31
Tak wiele wspomnień...od czego zacząć...
1:01:37
To nasz...kominek....
gdzie mój tatuś zwykł...
1:01:41
...rozpalać ogień...z drewna...
1:01:45
A to jadalnia...gdzie jedliśmy posiłki...z jedzenia...
1:01:50
A to był pokój mojego brata...
moi rodzice nienawidzili mojego brata...
1:01:55
Mój tatuś zbudował ten dom własnymi rękami 6 lat temu...