Stuart Little 2
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:09:00
Kłamałem, jasne?
Witaj na Manhattanie.

1:09:03
To ja cię nienawidzę.
1:09:08
Nasz dobre serce.
1:09:15
Dosyć tego.
1:09:18
Śnieżny, co on robi?
1:09:21
To jest nie w porządku.
1:09:23
Co jest, do diabła?
1:09:26
Dymiarz,
nazwij mnie mięczakiem...

1:09:30
ale chcę to wszystko odwołać,
dobrze?

1:09:33
Za późno.
1:09:35
Daj spokój, Dymiarz.
Wysłuchaj mnie.

1:09:38
Stuart nie jest taki zły.
1:09:40
I ma własny wóz.
1:09:42
Uważaj. Sam się o to prosisz.
1:09:44
Śnieżny, co robisz!
To tylko mysz.

1:09:47
To nie jest "tylko mysz".
1:09:52
To...
1:09:55
rodzina.
1:09:57
Nawet jesteście podobni.
1:10:01
Tak myślisz?
Rodzina musi być do siebie podobna?

1:10:07
Wcale nie musi.
1:10:09
Spójrzcie na niego.
1:10:11
Nienawidzi mnie.
A jednak próbuje mnie ratować.

1:10:15
Pewnie go podrapiecie, wiem.
1:10:18
Możecie go nawet zabić,
a się nie ulęknie.

1:10:22
Na tym właśnie polega rodzina.
1:10:25
Nam rację?
1:10:29
Noże "rodzina" to za mocne słowo.
1:10:31
- Skasować ich obu.
- Obu?

1:10:36
To na mnie wam zależy!
1:10:39
Dalej!
1:10:43
Brać go!
1:10:47
Z drogi!
1:10:51
Ucieka! Za nim!

podgląd.
następnego.