The Transporter
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:49:00
...skąd nie mogliście być widziani
przez nikogo...

:49:03
...co czyni świadków
trochę trudnymi do znalezienia.

:49:06
To właśnie idea romanycznej kąpieli
na jaką poszliśmy.

:49:13
A potem?
:49:15
Wróciliśmy do domu
i zobaczyliśmy, że płonie.

:49:17
Tak po prostu...płonie.
:49:19
Tak.
:49:20
A 5000 łusek z karabinów,
które znaleźli moi ludzie wokół domu?

:49:24
Może pomylili domy.
:49:26
Panie Frank...ludzie...
:49:28
...którzy używają takiej siły ognia...
:49:30
...nie mylą się co do tego,
komu mają złożyć wizytę.

:49:34
Kto chciałby cię widzieć martwym?
:49:36
Nie wiem.
:49:38
Jakieś problemy z klientami?
:49:40
Ja nie mam klientów.
Jestem na emeryturze.

:49:42
Renta to moja jedyna pensja.
Wiesz o tym.

:49:45
Nie robiłem tego od lat.
:49:48
A jakieś niezałatwione interesy z przeszłości?
:49:51
Zostawiłem przeszłość za sobą
gdy się tu przeprowadziłem.

:49:54
Przeszłość taka jak twoja...
nigdy nie zostaje z tyłu.

:49:58
Komisarzu...jest pan proszony.
:50:00
Zaraz wrócę.
:50:02
Nie wychodźcie.
:50:16
Co ty robisz?
:50:17
Komputer wie wszystko.
Trzeba tylko znać hasło.

:50:20
Zwariowałaś?
Jesteśmy na posterunku policji.

:50:23
Ciągle narzekasz.
:50:24
Z wyjątkiem kiedy się kochaliśmy...
wtedy nic nie mówiłeś.

:50:53
Witaj.
:50:55
Widzisz?

podgląd.
następnego.