:53:05
- Idę się odlać.
- Jasne.
:53:12
O co mu chodzi?
:53:14
On nie ufa glinom.
:53:16
Wiesz to z doświadczenia?
:53:20
Byłem młodym gliną, gdy przymknęli
Romana po nalocie w jego warsztacie.
:53:25
Miał tam osiem wozów z kradzieży.
:53:29
Ty go przymknąłeś?
:53:30
Nie wiedziałem o tej akcji.
To nie ma znaczenia.
:53:36
Odkąd zostałem gliną,
Roman uznał mnie za wroga.
:53:47
Podać coś, panie Verone?
:53:49
Powiedz im, żeby się przysiedli.
:53:58
Podoba mi się.
:54:09
Cholera.
:54:10
Nie dam ci jej. Co się dzieje?
:54:13
On tu jest.
:54:15
Gdzie?
:54:17
Tam.
:54:22
Pan Verone zaprasza państwa
do swego stolika.
:54:26
Chodźmy.
:54:28
Rozumiesz, o czym mówiłem?
:54:33
Wpuść ich.
:54:37
Siadaj, zaraz przyjdę.
:54:40
- Hej!
- Dobrze się bawisz?
:54:43
- Świetnie.
- To dobrze.
:54:47
Jest piękna, prawda?
:54:55
Jest.
:54:57
Jest zachwycająca.