American Splendor
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:43:01
- Co się stało?
- Nic.

:43:05
A jednak. Wciąż się rozglądasz.
:43:08
Nigdy nie myślałam,
że stołujesz się w takich miejscach.

:43:13
Kto, ja? Nigdy wcześniej
tu nie byłem.

:43:18
Sądziłem, że tobie
się tu spodoba.

:43:22
- Ale najwidoczniej tak nie jest, prawda?
- Nie, w porządku. Co to za różnica?

:43:29
Nie wiem.
Chyba nie ma różnicy.

:43:36
Podają tu prawie
wyłącznie mięso.

:43:40
Jesteś wegetarianinem?
:43:42
Tak jakby, wiesz...
:43:45
Odkąd dostałem kotka,
jedzenie mięsa sprawia mi trudność.

:43:55
Popieram grupy walczące
o prawa zwierząt.

:43:58
Niestety, uważam się za anemiczkę.
:44:04
Poza tym jestem uczulona
na warzywa.

:44:07
Dostaję po nich rozstroju żołądka.
:44:13
Myślę, że jestem narażona
na liczne dolegliwości.

:44:15
Co znacznie ogranicza moje możliwości,
jeśli chodzi o jedzenie.

:44:21
Więc jesteś chora.
:44:24
Póki co, nie.
Ale spodziewam się tego.

:44:26
Wszyscy w mojej rodzinie
cierpią na jakieś choroby.

:44:31
Dobry wieczór.
:44:47
Miałem posprzątać.
:44:49
Ale niby czemu miałbym
tworzyć przed tobą złudzenie?

:44:52
Prawdę mówiąc, mam ogromny problem
z utrzymaniem czystości.

:44:57
Mógłbym umyć talerz dziesięć razy,
a i tak byłby brudny.


podgląd.
następnego.