:33:11
Dlaczego na mnie poluje?
:33:13
- Tym się zajmują.
- To do niego niepodobne.
:33:15
Miał szczęście,
że mnie nie znalazł.
:33:18
Kiedy staję do walki jestem jak
szarżujący byk, dziki i nieokiełznany.
:33:24
Nie chcę się chwalić,
ale znam kilka ciosów.
:33:29
Naprawdę?
:33:30
Tak. Pierwszy...
:33:33
...to taki niewinny ruch,
który nazywam "przecinak".
:33:37
A ten lubię nazywać...
:33:39
..."latająca zapowiedź śmierci".
:33:43
- Wraca!
- Gdzie?
:33:46
Typowe.
:33:47
Następnym razem,
kiedy spotkamy tego myśliwego...
:33:51
Nie ma "nas".
:33:52
Nie pójdę z tobą na
żadną "łososiową skałę".
:33:55
Słucham?
:33:56
Przysięgałeś na pazur.
:33:57
Tak, ale wszystko jest zmienne.
:34:00
Do zobaczenia, mały.
:34:03
Zaczekaj!
:34:08
Prawda jest taka...
:34:10
że zgubiłem mamę.
Teraz...
:34:13
kiedy kręci się
tu ten myśliwy...
:34:14
Mały. Mam własne problemy.
:34:17
Nie każ się prosić.
:34:18
Nie możemy pójść razem?
:34:20
Tam jest dużo niedźwiedzi
i masa ryb.
:34:22
Każdej nocy można oglądać,
jak światła dotykają góry.
:34:26
Śmiać się do rozpuku...
:34:27
- Co powiedziałeś?
- Że jest dużo niedźwiedzi i ryb.
:34:29
- Wiesz, gdzie światła dotykają ziemi?
- Tak, na szczycie góry, obok skały.
:34:35
- Żartujesz?
- Nie, są tuż obok siebie.
:34:38
Chodź, pokażę ci.
:34:40
Będzie super.
:34:42
Obiecuję, że uwolnię cię
z każdej pułapki.
:34:45
Nie wpadnę już w żadną...
:34:49
Chyba...
:34:49
Pomogę ci.
:34:52
Co ty na to?
:34:54
Zaprowadzisz mnie tam,
gdzie światła dotykają ziemi?
:34:57
Pewnie. To żaden problem.