:49:03
Boże, to jest dobre.
:49:05
Mamo, to nie fair.
:49:06
Moje pierwsze frytki od ośmiu lat.
:49:09
Słyszę chóry anielskie.
:49:13
Droga!
:49:20
Och, cześć, cześć, cześć.
Tak wcześnie z powrotem.
:49:24
Nowy, seksowny wygląd, pani Coleman.
:49:26
Wyglada pani świetnie.
:49:27
- Lunch dla dwóch?
- Nie, Pei-Pei.
:49:29
Chciałybyśmy porozmawiać z tobą o czymś,
:49:30
co jak sądzimy, stało
się w twojej restauracji.
:49:32
- Coś okropnego.
- Pozwól mnie to załatwić.
:49:35
Dobrze.
:49:36
Kiedy obudziłyśmy się dziś
rano, nie byłyśmy sobą.
:49:40
Tak.
:49:42
Ach. Mama!
:49:49
Hej, hej! Wracaj tu.
:49:56
Witam, witam.
:49:58
Dałaś im ciasteczka z wróżbami?
:50:00
Powinnas słyszeć, co one tam wygadywały.
:50:04
To nie twoja sprawa!
:50:06
Nie możesz się wtrącać
w życie innych ludzi!
:50:09
Co powiedziała?
:50:10
Och. Jest szalona.
:50:11
Sprytna jak lis! Pewnego
dnia mi podziękują.
:50:15
Chyba jednak nie, pani Błyskotliwa!
Ona bierze jutro ślub!!
:50:20
Nikt już mi nic nie mówi.
:50:23
No i?
:50:25
Nie wie o czym mówicie. Nie ma pojęcia.
:50:28
Dobrze, a teraz lunch. Zjedzmy coś.
:50:30
Dokładnie wiesz, o czym mówimy.
:50:32
Przyłóżmy jej.
:50:33
Dobrze, dobrze.
:50:37
Nie mogę tego naprawić.
Tylko wy możecie to naprawić.
:50:40
Kiedy przepowiednia się spełni,
zamienicie się znowu. Nie wcześniej.
:50:42
Jaka przepowiednia?
:50:44
Z ciasteczka z wróżbą.
:50:46
Tam musicie znaleźć odpowiedź.
:50:48
Kiedy przepowiednia się sprawdzi,
zamienicie się znowu, jasne?
:50:51
Nic wielkiego.
:50:54
Chcesz powiedzieć, że jesteśmy
uziemione w tym kretyństwie?
:50:56
Nie masz zamiaru nic zrobić?
:50:58
A może 10 % rabatu na dostawę jedzenia?