How to Deal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:55:03
Nie mówiłaś mi, że to jest poważna sprawa.
:55:07
Bo nie jest.
Tak zachowujesz się wobec kogoś na kim ci nie zależy ?

:55:11
Może gdybyś ty trochę się zabawiła,
to nie byłabyś w takim stanie.

:55:17
Co się z tobą dzieje ?
To do ciebie niepodobne.

:55:20
Niepodobne ?
Mamo, nawet mnie nie znasz.
Może po prostu nie znasz się na ludziach.

:55:25
Jak długo znasz tego dziwnego chłopaka ?
Mamo, on nie jest dziwny...

:55:29
ma na imię Macon i gdybyś
zwracała więcej uwagi na innych...

:55:33
to przez ten głupi ślub Ashley już byś o nim wiedziała.
:55:52
Staram się.
:55:57
Halley, kiedyś ze mną rozmawiałaś.
:56:00
Tak, a ty byłaś zbyt pochłonięta nienawiścią do taty,
żeby mnie słuchać.

:56:13
Przepraszam, że musiałaś przez to przejść.
:56:20
Nienawidzę taty.
:56:24
Tyle zostało z normalnych "nas".
:56:28
Nienawidzę go, nienawidzę.
:56:33
Nie nienawidzę go.
Czuję się źle, gdy go nienawidzę.

:56:38
Twój ojciec jest dobrym człowiekiem.
:56:46
Nie chcę żebyś mnie też nienawidziła,
ale muszę ustanowić tu pewne zasady.

:56:52
Kochanie, masz szlaban do przyszłego roku.
Nie.

:56:56
Nie, nie. Obiecałaś, że będę mogła iść na imprezę noworoczną z Maconem.

podgląd.
następnego.