:54:03
Ratuję ci dupę...
:54:06
idę prosto do piekła.
:54:07
Hamuj!
:54:08
Spoko Hank.
Jestem błogosławiony.
:54:20
Co zrobiłeś tym razem Hank?
:54:22
Nie wiem...dowiem się.
:54:25
Jak na glinę masz dużo kłopotów.
:54:30
Skręcaj!
:54:35
Tutaj!
:54:45
Zawsze kochałem myjnie...
:54:47
Ta bielutka piana...świeża bryza...
:54:52
Jako dziecko w getcie...
to jak wyjazd na Hawaje.
:54:56
Chyba dali nakaz na nas obu.
:54:58
Obu?
Co ja takiego zrobiłem?
:55:00
Jesteśmy winni strzelaniny na moście.
:55:03
Ale to...
:55:04
To bez sensu...skąd gliny wiedzą,
że byliśmy na moście?
:55:09
Jedyni, którzy mogli wiedzieć
to kolesie w ciężarówce.
:55:11
Nigdzie nie dzwoniłem.
To dziwne.
:55:12
Ktoś wewnątrz...
założył na nas sprawę.
:55:17
Mówimy o złych glinach.
:55:21
Co robisz?
:55:23
Jakie były numery na furgonie?
:55:26
Numery w porządku...cholera.
:55:28
Sprawdź furgon.
:55:29
Co? Myślałem, że wszystko zarysowane.
:55:32
Nie u Denise...
wziąłem to jak spinałem.
:55:38
Bingo...adres.
:55:42
Namierzyli nas.
Porzucamy wóz!
:55:54
Potrzebujemy wozu.
:55:59
Możesz zjechać...!