:16:01
Co ty tam tyle robisz?
:16:06
Dobra robota:)
:16:10
:)
:16:25
Nie powinnaś pukać w ten sposób
Zamierzasz mnie zbudzić
:16:29
A lepiej by było gdybyś tego nie robiła
:16:36
To moje zdanie
-Nikt nie chce twojego zdania
:16:38
Ani twojego, nie wtrącaj się
:16:41
Beth, czy Tata wogóle zapytał cię o zdanie?
Nie rozmawiam z tobą
:16:44
Zawsze to robisz
:16:45
Powinieneś zapłacić, i zawrócić stąd samochód
:16:48
Mamo
Jak tam...?
:16:50
Pozwól że...-Beth
-Martwiliśmy się o ciebie kochanie, wszystko w pożądku?
:16:54
Tak, wszystko gra kochanie
:16:56
Musiałam coś zrobić
Dlaczego?
:16:59
No cóż, zobaczmy
:17:01
Mam fritos, chitos
:17:05
snowballs
Nie, przestań
:17:07
To dla ciebie Mamo
-Przestań
:17:09
Nie teraz, nie gdy April ciężko pracuje by zrobić coś specjalnego
Nie po tym jak zaprosiła nas
:17:16
Wyrzucam to do kosza w tym właśnie momencie
-Jim
:17:21
Założe się że tylko ona jest do tego zdolna
Ja bym tego nigdy nie zrobiła
:17:25
Mysle że ona jest najlepsza
:17:28
Czy ktoś mówił April?
:17:31
Tak Babciu, ona jest twoją kolejną wnuczką
:17:35
Wiem, tylko myślałam ze ona nie żyje
:17:36
Kochanie nie, marnujesz to
:17:39
Powiem to tylko raz
-Co?
:17:43
Spędzimy miłe chwile
-Wcale w to nie wierzysz
:17:45
A właśnie, że myśle, że to calkiem możliwe
:17:48
No cóż, wychodzi na to, że jesteś lepszym człowiekiem ode mnie
-Zabawne, lepszym człowiekiem ha-ha
:17:52
Nie zrozum mnie źle, ja się bardzo ciesze, że jedziemy
-Ale...?
:17:54
Zawsze tak jest, że April pojawia się z jakimś nowym kolczykiem, wstrętnym tatuażem