:11:13
To się nazywa francuski toast.
:11:15
Jesteś taki wyrafinowany...
:11:21
Chyba trzeba więcej bąbelków...
:11:34
Ręce do góry, Roy.
:11:37
Powtórz to...
:11:39
Ręce do góry, Roy.
:11:41
John Wayne.
:11:44
Ty sukin...
:11:45
Popatrz tylko na siebie.
:11:46
Sam na siebie popatrz.
:11:47
Co robisz w Nowym Jorku?
:11:49
Moja część złota.
:11:50
Odśwież mi pamięć.
O czym ty mówisz?
:11:52
O złocie Cesarza.
:11:55
To złoto jest tym co Wall Street
nazywa długofalową inwestycją.
:11:59
Nie możemy tego teraz ruszyć,
bo się rozbudowuje.
:12:01
Potrzebuję go dzisiaj wieczór.
:12:02
Dopiero co przyjechałeś.
Uczcijmy to.
:12:05
Nie mam na to czasu.
:12:05
Dopiero co przyjechałeś
do dużego miasta.
:12:07
Mój ojciec został zabity.
:12:13
John...
:12:14
Potrzebujesz pieniędzy na pogrzeb?
:12:15
Nie.
Muszę jechać do Anglii.
:12:17
Statek odpływa dzisiaj wieczór.
:12:19
Twój ojciec umarł w Anglii?
:12:20
W Chinach.
Moja siostra tropiła mordercę do Londynu.
:12:23
Mordercę...
:12:25
Trochę się zakręciłem...
:12:26
Niech zrozumiem.
:12:29
Masz siostrę?
:12:31
Nigdy nie mówiłeś,
że masz siostrę.
:12:33
Jest ładna,
czy podobna do ciebie?
:12:34
Bądź szczery.
:12:34
Roy...
:12:36
Potrzebuję moich pieniędzy.
:12:37
Nie podoba mi się, ten ton głosu.
:12:39
Po tym co przeszliśmy myślisz,
żebym cię wyrąbał?
:12:41
Jakbyś nie zauważył,
sam sobie nieźle radzę.
:12:44
Tak.
:12:46
Przepraszam Roy.
:12:46
W porządku.
:12:49
Mamy teraz ciężki czas.
:12:50
Musisz bardziej ufać ludziom.
:12:52
Spójrz na mnie.
:12:53
Para przy stoliku 5.