The Snow Walker
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:15
Ciężkie te cholery, co?
:11:19
Nie spodziewałem się
zastać tutaj kogokolwiek.

:11:25
Lubicie czekoladę?
:11:31
Jedliście to kiedyś?
:11:36
Dzięki za pomoc.
:11:51
Chodź.
:11:54
- Co?
- Chodź.

:11:57
Gdzie, po co?
Co tam masz?

:11:59
Prosić... prosić... chodź.
:12:02
Masz jakieś futra?
:12:04
Srebrne lisy może?
:12:07
Co, chcecie pohandlować?
:12:11
W porządku, czemu nie.
:12:22
Chryste Panie...
:12:27
...świetnie...
:12:32
Ona...
...Czy ona...

:12:34
To twoja dziewczyna?
Siostra?

:12:38
Ja... cóż...
Ona jest chora.
Ja jej nie mogę pomóc.

:12:42
Ona ma gruźlicę
albo coś takiego.

:12:44
Wiesz co to jest,
rozumiesz "gruźlica"?

:12:46
Ty.
Yellowknife.

:12:48
Co? Nie, ja nawet jeszcze
nie lecę spowrotem, nie mogę
zabrać jej ze sobą.

:12:51
Zabierzcie ją spowrotem do wioski.
Macie tam chyba jakiegoś szamana od
leczenia, czy kogoś takiego?

:12:56
Szpitale w Yellowknife są
przepełnione.


podgląd.
następnego.