:52:00
Bo, wiesz,
jako, że jestem elfem, kocham śpiewać.
:52:05
Widzisz, mam nadzieję, że
nie masz nic przeciwko, że to mówię,
:52:07
ale jesteś o wiele piękniejsza
niż myślałem.
:52:12
O, wiem. Giganci mają niby być wielcy, brzydcy i źli.
:52:17
To przez takie bajki jak
Jaś Fasola
:52:20
Śmierdziele, ci bracia Grimm.
:52:26
Widziałam dziwaczniejsze pary.
:52:29
Nie żeby coś konkretnego przychodziło
mi od razu na myśl, ale jednak.
:52:33
Moja przyrodnia siostra Hattie, umarłaby
gdyby wiedziała, że tu jestem.
:52:37
Jest przewodniczącą
twego fan klubu, no wiesz.
:52:39
A, Hattie, tak. Dziękuję.
:52:43
Teraz wiem jakie imię wpisać pod
rozkazem aresztowania.
:52:47
Nie, masz szczęście.
Chciałbym mieć rodzeństwo.
:52:52
Moja mama umarła
nie zdążywszy urodzić więcej dzieci i...
:52:56
Moja mama też odeszła.
:53:03
Wiesz, śpiewała mi co wieczór
do snu.
:53:07
I mój tata mi śpiewał,
głośno i fałszywie, ale...
:53:13
Nadal za nim tęsknię.
:53:15
Ale przecież mam Edgara.
:53:18
Nie jest taki zły.
Ryzykował życiem aby ocalić mego ojca.
:53:22
I wychowywał mnie jak własnego syna.
:53:25
Wiem, że nie przepadasz za tym, co robi,
:53:27
ale jestem pewien, że kiedy powiem mu
o gigantach, wszystko naprawi.
:53:33
taak, albo ty to zrobisz.
:53:35
Trzeba było wielkiej odwagi, aby tutaj przyjść.
Spójrz jak ci się udało naprostować sprawy.
:53:40
To wrodzone.
:53:44
Wow, czyżby to był niemalże komplement?
:53:48
Niemalże. Hej, niech ci woda sodowa do głowy nie uderzy,
bo jeszcze korona nie będzie pasować.
:53:53
A wiesz?
Jutro pójdę do wuja
:53:56
i poproszę go, żeby
odwołał restrykcje nałożone na elfy.
:53:59
Slannen będzie miał swój dzień w sądzie,
jeśli mogę coś w tej sprawie zrobić.