Jersey Girl
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:05:00
- Ten facet był świętym.
- Idę do baru z twoim tatą, możesz iść jeśli chcesz.

:05:05
Nie, zostanę. Pozmywam.
Gotowałem, więc czemu mam też nie pozmywać?

:05:10
Rób co chcesz. Ale nie myj patelni.
Mam tam dobry tłuszcz do smażenia.
Nie chcę żebyś go zmył.

:05:17
Ten tłuszcz jest bardzo niezdrowy.
:05:20
Zatyka Ci żyły.
:05:21
To mój tłuszcz. I jest mi bardzo przydatny,
bo syn przyjeżdża tylko dwa razy w roku,
żeby mi coś ugotować.

:05:31
/Więc tej nocy tata wziął
mamę do baru dziadka.

:05:34
/Gdzie poznała znajomych dziadka.
:05:37
/Jego najlepszych przyjaciół Greenie i Blocka.
:05:43
Twoje dzieci się naćpały?
:05:48
A ty co?
:05:52
/Tatuś powiedział, że skoro mama
/przetrwała swoją pierwszą wyprawę do Jersey.

:05:57
/Wiedział, już co ma zrobić.
:05:59
WYJDZIESZ ZA MNIE?
:06:04
/Powiedział, że uczcili zaręczyny,
/wychodząc na pizze.

:06:10
/I właśnie tak ja się pojawiłam.
:06:14
Myślisz, że mamy tego dość??
Może powinienem trochę ukraść?

:06:16
Odłóż to. Jeśli musisz coś ukraść
to lepiej coś pożytecznego.

:06:33
- Dziękujemy!
- Nie ma za co.

:06:38
/I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
:06:41
/Prawie...
:06:44
- Masz dwie minuty. I musimy wyjść. Wyjdę bez ciebie.
- Nie popędzaj mnie!

:06:48
- Nie rozumiem, jak ktoś kto miał cały
dzień, nie może się naszykować na czas!

:06:54
Spróbuj coś zrobić z wielkim brzuchem!
:06:56
Nie rozumiesz? To jeden z kilku dni w
roku kiedy mogę zostać wylany za spóźnienie!


podgląd.
następnego.