Jersey Girl
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:03
Ja jestem dorosły. A ty
właściwie ile masz lat?

:51:05
Skończę 26 w marcu.
:51:07
26? I nadal nie wiesz, że o pewnych
sprawach nie mówi się głośno?

:51:10
Jeśli poprawi ci to samopoczucie, ja robię
to dwa razy dziennie.

:51:14
- Dobry Boże!
- Cóż mogę powiedzieć, nudzę się.

:51:18
Możesz się od tego rozchorować!
:51:21
Nie osądzaj mnie. Rozmawiamy o tobie.
:51:25
- Mam zdrowy seksualny apetyt.
- To znajdź sobie chłopaka.

:51:29
- A ty znajdź sobie dziewczynę.
- Pracuję całe dnie, a wieczory spędzam
z córką.

:51:34
- Siedzisz z córką do późna?
- Tak.

:51:40
To słodkie.
:51:43
Zakochuje się w tobie Trinke.
:51:45
- Ok. Mogę już iść do domu?
- Nie. Kiedy ostatni raz uprawiałeś seks?

:51:51
- Wolałbym nie zdradzać tej informacji.
- No daj spokój!

:51:56
Nie spławiaj mnie teraz. Umieszczę cię
na honorowym miejscu w mojej pracy.

:51:59
To mnie nie dotyczy.
Zakłopotanie tak.

:52:02
- Dlaczego jesteś zakłopotany?
- Bo to było dawno temu.

:52:06
- Jak dawno?
- Bardzo dawno.

:52:09
Daj spokój mistrzu. Wykrztuś to.
Obiecuję nie wyciągać z tego żadnych wniosków.
A przynajmniej spróbuję sie nie nabijać.

:52:20
Siedem lat.
:52:22
- Siedem lat??
- Odkąd moja żona umarła.

:52:28
Wiesz, otworzona buzia ze zdziwienia,
może być równie destrukcyjna jak krytyczne teksty.

:52:35
- Przepraszam.
- W porządku.

:52:37
Nie, nie jest.
Nie jest wcale.

:52:41
Z całym szacunkiem dla twojej żony.
Musisz spowrotem wsiąść w siodło.

:52:45
- Nie nie muszę.
- Tak, musisz.

:52:48
- Nie, nie muszę
- Tak. Wstawaj.

:52:52
- Skończyliśmy?
- Z tym? Na razie tak. Chodź ze mną.

:52:55
Litości.
:52:59
- Gdzie idziemy?
- Do ciebie. Będziemy uprawiać seks.


podgląd.
następnego.