New York Minute
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:07:00
- Zapytajmy w "Domu szyku".
- Dobry pomysł.

:07:10
- W czym mogę pomóc?
- Nie jesteśmy już w centrum.

:07:15
Jesteśmy z gazowni.
:07:19
- Nie czuć tutaj gazu.
- To by było na tyle.

:07:21
Stać! Nie pozwolę, żeby ktoś zobaczył
jak opuszczacie mój zakład w takim stanie.

:07:26
- Mickey, pokaż im tylne wyjście.
- Się robi.

:07:33
Co się stało?
:07:35
Jest 13:13.
:07:37
- Nie zdążę.
- Co jej się stało?

:07:40
- Słabo sobie radzi pod presją.
- Mój Boże! Dostałam zawału.

:07:44
- Słucham?
- Dzwoń po karetkę!

:07:46
- Oddychaj głęboko.
- Dzwoń po karetkę!

:07:47
Dzwońcie po karetkę! Po karetkę?
:07:50
Uspokój się!
:07:53
- Dziękuję. Nie chce mi się pić.
- Już dobrze. Oddychaj.

:07:57
Głębokie oddechy. Pozytywne myśli.
Śpiewaj ze mną.

:08:01
/Małe pieski dwa,
chciały przejść przez rzeczkę./

:08:07
/Nie wiedziały jak,
znalazły kładeczkę./

:08:13
/A że była zła,
skąpały się pieski dwa./

:08:20
/Małe pieski dwa,
chciały przejść przez rzeczkę./

:08:27
W porządku? Zawsze działa.
:08:30
- O co chodziło?
- Za dwie godziny mam wygłosić najważniejsze przemówienie...

:08:35
...w moim życiu.
:08:37
- To był ciężki dzień.
- Skarbie, gdybyśmy się przejmowali każdym niepowodzeniem...

:08:42
- ...utopilibyśmy się we łzach.
- Amen.

:08:45
Posadźcie ją tutaj. Chodź skarbie.
:08:49
To trudności dodają życiu smaczku.
:08:53
To one nas kształtują.
Czasem, jeśli naprawdę nam się poszczęści...

:08:57
...w takim z pozoru ślepym zaułku,
czeka na nas błogosławieństwo.


podgląd.
następnego.