1:04:01
...zanim przyznasz się
do kradzieży.
1:04:03
Mam ten miesięcznik,
ty czubku!
1:04:05
Mam miesięcznik!
1:04:07
Mam ten cholerny
miesięcznik!
1:04:11
Masz ten tak zwany "miesięcznik"
teraz, tutaj?
1:04:14
Przy sobie?
Nie!
1:04:16
Zamierzałem odebrać go
o 3-ciej.
1:04:19
Nie może istnieć
żaden miesięcznik.
1:04:22
Nie z tym opowiadaniem w środku.
To opowiadanie jest moje.
1:04:26
Czego ty chcesz? Zabić mnie?
Czemu tego nie zrobisz? Zabij mnie.
1:04:30
Nie, Szanowny Panie.
1:04:32
Ci inni tutaj za bardzo
wmieszali się w nasze sprawy.
1:04:35
Nie mogłem do tego dopuścić.
1:04:37
Przynieś mi tą powieść...
1:04:40
...jeżeli ono istnieje.
1:04:42
W twoim domu,
za dwie godziny.
1:04:43
Masz tu trochę dźwigania, na
twoim miejscu zabrałbym się
najpierw za to
1:04:48
Przy okazji...
1:04:50
...jeżeli znowu będziesz gadać
z tym szeryfem...
1:04:53
...albo jeśli nie pojawisz się o 4-tej...
1:04:56
...to spalę twoje życie
i każdą w nim osobę...
1:04:59
...niczym słomki na wietrze
nad ogniskiem.
1:05:04
Gdy pokażę ci miesięcznik
który ma moje nazwisko
w spisie treści,...
1:05:07
...z moim opowiadaniem w środku,..
1:05:10
- ... co wtedy?
- Wtedy sam oddam się
w ręce policji.
1:05:13
Ale zadbałbym o siebie
przed sprawą sądową,
panie Rainey.
1:05:17
Bo jeśli sprawy rzeczywiście
potoczą się w ten sposób...
1:05:19
...to by znaczyło, jak myślę,
że muszę być szalony.
1:05:22
A tak szalony człowiek...
1:05:24
...nie ma powodu ani
wytłumaczenia by żyć.
1:05:30
Słuchaj, masz mój kapelusz.
1:05:32
Chcę go,
w taki czy inny sposób