1:11:04
	Chyba tam nie jedziesz?
1:11:05
	Chyba nie będziemy tego znowu
przerabiać.
1:11:08
	Jak je podpisze, to wszystko 
się skończy i nie będziemy musieli
więcej o tym rozmawiać.
1:11:12
	W porządku,
ale jadę z tobą.
1:11:14
	Naprawdę uważam że powinnam
jechać tam sama, Ted.
1:11:18
	To bez sensu.
1:11:20
	Sam twój widok tylko go wkurzy.
1:11:23
	Byłam jego żoną przez 10 lat,
więc wiem jak z nim rozmawiać.
1:11:26
	Chcę aby to wszystko
już sie zakończyło.
1:11:29
	Przepraszam.
1:11:32
	Wrócę około 7-mej.
1:11:49
	Hej! Panie Rainey!
1:11:51
	- Chciałbym...
- Tak, tak, tak.
1:11:59
	Hej... pan Rainey.
1:12:03
	Panie Rainey wszystko w porządku?
1:12:06
	Przepraszam, mam problemy z gardłem.
1:12:09
	- Jest pan bardzo blady.
- Tak, dziękuje.
1:12:11
	Czy... czy UPS dostarczyło
coś dla mnie?
1:12:16
	- To jedna rzecz.
- Słucham?
1:12:20
	Powiedziałam
"tylko jedna rzecz".
1:12:21
	- A tak, dziękuje.
- Proszę bardzo.
1:12:23
	Rzecz w tym... nieźle by się nam
dostało, gdyby Poczta dowiedziała się,
że odbieramy przesyłki z UPS.
1:12:28
	Wiem i doceniam to.
1:12:30
	Nie powie im pan, prawda?
1:12:33
	- Nie ma mowy.
- Dobrze.
1:12:36
	Bo widziałam co pan zrobił.
1:12:43
	- Słucham?
- Zabili by mnie gdyby im pan powiedział.
1:12:47
	Niech pan pójdzie do domu i
odpocznie, panie Rainey.
1:12:50
	Nie wygląda pan za dobrze.
1:12:52
	Tak, to dobry pomysł.