:27:00
Nikt nie potrafi zaryzykować.
Wszystko rozbija się o marketing.
:27:12
Przepraszam, możesz mi nalać?
:27:16
To nasze specjalne Syrah.
:27:20
Jeszcze raz.
:27:29
Przepraszam, możesz mi nalać do pełna?
Zapłacę za to.
:27:36
To winnica proszę pana,
a nie bar.
:27:41
Po prostu nalej mi do pełna.
:27:46
Może pan kupi butelkę
i wyjdzie na zewnątrz.
:27:53
- Co pan wyprawia?
- Powiedziałem, że chcę się napić.
:27:58
Daj mi ten cholerny kieliszek!
:28:13
Spokojnie, stary.
:28:14
- Wyprowadź go stąd.
- Wielkie dzięki.
:28:24
Co napiszesz?
Masz dużo pomysłów.
:28:26
Nie. Jestem skończony.
:28:28
Nie jestem pisarzem,
tylko nauczycielem angielskiego.
:28:33
Świat nie zapłaci grosza, za to co piszę.
Jestem niepotrzebny.
:28:38
Jestem tak nieistotny,
że nawet nie mogę się zabić.
:28:42
Co to niby miało znaczyć?
:28:44
No wiesz.
Hemingway, Plath, Wolf...
:28:49
Nie możesz się zabić
zanim cię nie opublikują.
:28:56
A ten co napisał "Spisek tancerzy"?
Zabił się zanim go opublikowali.