Sideways
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:32:01
Kolejny raz.
:32:04
Więc widzisz...
:32:07
marny ze mnie pisarz.
:32:10
Nie jestem kimkolwiek.
:32:24
Będę miał operację.
Może nawet kilka.

:32:28
Nos się musi zagoić,
żeby go znowu mogli połamać.

:32:33
- Dobrze, że pracujesz głównie głosem.
- To też do dupy.

:32:36
Zacząłem to tylko
z powodu Christine.

:32:40
To miłe.
:32:47
Skąd Stephanie wiedziała, że w sobotę?
Tego nie mówiliśmy nikomu.

:32:55
- Niech pomyślę.
- Na pewno nic nie mówiłeś Mayi?

:32:59
Na pewno.
:33:01
Nawet nie miałem zamiaru.
:33:04
Jeśli chcesz znać prawdę,
to jestem wkurzony na ciebie.

:33:08
Co teraz Maya pomyśli o mnie?
Że się z tobą zadaję.

:33:15
Sam nie wiem.
Będziesz miał kłopoty.

:33:21
... będę tam, gdzie ludzie walczą
by mogli jeść...

:33:27
... będę tam, gdzie policjant bije człowieka...
:33:33
... będę tam, gdzie człowiek wrzeszczy ze złości...
:33:37
Na co to wygląda?
:33:41
Jakbyś miał wypadek samochodowy.
:33:49
Jestem głodny.
:33:55
Proszę.
:33:57
Ładne.

podgląd.
następnego.