Spider-Man 2
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:53:00
- Śliczny krawat.
- Teraz zrób nam zdjęcie z państwem ambasadorstwem.

:53:04
Śliczna sukienka.
:53:06
Teraz z burmistrzem i jego dziewczyną.
:53:10
Żoną.
:53:14
Panie i panowie. Dobry wieczór.
:53:16
Komitet Biblioteki Naukowej Nowego Jorku
pragnie przedstawić gościa honorowego.

:53:22
Jako pierwszy grał w piłkę na Księżycu.
:53:27
Przystojny, bohaterski, cudowny,
kapitan John Jameson.

:54:16
Cześć.
:54:20
- To ty.
- Posłuchaj.

:54:22
Bardzo przepraszam, ale zaszły
nieprzewidziane okoliczności.

:54:26
Nie poznaję cię.
:54:29
I nie mogę nadal o tobie myśleć.
:54:32
To zbyt bolesne.
:54:34
- Czytałem ostatnio poezję.
- Cokolwiek masz na myśli.

:54:38
"Każdego dnia patrzył z niemym podziwem."
:54:42
"Każdego dnia wzdychał w zachwycie."
:54:45
- "Każdego dnia..."
- Nie kończ.

:54:48
- Mogę przynieść ci drinka?
- Przyszłam z John'em. On mi przyniesie.

:54:53
John...
:54:54
Tak przy okazji, John widział moje
przedstawienie pięć razy.

:54:58
Harry oglądał dwa razy.
Ciocia May też przyszła do teatru.


podgląd.
następnego.