Spider-Man 2
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:16
Cześć.
:54:20
- To ty.
- Posłuchaj.

:54:22
Bardzo przepraszam, ale zaszły
nieprzewidziane okoliczności.

:54:26
Nie poznaję cię.
:54:29
I nie mogę nadal o tobie myśleć.
:54:32
To zbyt bolesne.
:54:34
- Czytałem ostatnio poezję.
- Cokolwiek masz na myśli.

:54:38
"Każdego dnia patrzył z niemym podziwem."
:54:42
"Każdego dnia wzdychał w zachwycie."
:54:45
- "Każdego dnia..."
- Nie kończ.

:54:48
- Mogę przynieść ci drinka?
- Przyszłam z John'em. On mi przyniesie.

:54:53
John...
:54:54
Tak przy okazji, John widział moje
przedstawienie pięć razy.

:54:58
Harry oglądał dwa razy.
Ciocia May też przyszła do teatru.

:55:01
Nawet moja chora matka wstała z łóżka,
żeby je zobaczyć.

:55:04
Nawet mój ojciec.
:55:07
Przyszedł za kulisy pożyczyć pieniądze.
:55:11
Ale mój najlepszy przyjaciel...
:55:13
...któremu tak na mnie zależy.
:55:15
Nie mógł zdążyć na dwudziestą.
:55:19
Po tylu latach...
:55:22
...jest dla mnie jedynie
pustym miejscem.

:55:50
Wkurza mnie, że jesteś lojalny wobec Spider-Man'a,
a nie swojego najlepszego przyjaciela.

:55:54
Widziałem go nad ciałem ojca,
a ty go kryjesz, bo z niego żyjesz.

:55:57
- Spokojnie.
- Nie popychaj mnie!

:55:59
Przejrzałem cię, przyjacielu.

podgląd.
następnego.