Stander
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:57:01
- Dokąd jedziesz' chłopie?
- Przed siebie.

:57:04
Dlatego cię złapali.
Przesadziłeś z prędkością.

:57:09
Gdy jedziesz dość szybko'
zapominasz skąd wyruszyłeś.

:57:20
Traktowanie go jak zwykłego
przestępcy nic nam nie da.

:57:23
On był kapitanem policji.
:57:25
Jeżeli okażemy jak bardzo
chcemy złapać Standera'

:57:28
ludzie pomyślą'
że się go boimy.

:57:29
A nie boimy się?
:57:30
To jeden człowiek'
a my reprezentujemy rząd.

:57:33
- Teraz jest ich trzech.
- Nieważne.

:57:35
Złap go. Po cichu.
To my panujemy nad sytuacją.

:57:39
Tak jest' generale.
:58:05
Siemasz' kowboju.
:58:06
Umiesz pobierać pieniądze'
więc nam pomożesz.

:58:21
Jazda' ruszaj się.
:58:26
Hej' paniusiu. Proszę usiąść.
:58:31
Dziękuję' przepraszam.
Napełnij to.

:58:40
Dobrze. Zapnij.
Bardzo dobrze.

:58:44
Dobrze ci płacą?
:58:47
20 sekund. 7000 gotówką.
:58:50
Ale wiedząc o innych napadach'
:58:55
ukryłem tam 25 tysięcy randów.

podgląd.
następnego.