Walking Tall
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:27:01
Ray.
:27:04
Widzę, że ktoś się tu już lepiej czuje.
Trochę.

:27:07
Ty to zrobiłeś?
:27:08
Potrzebujesz czegoś?
Coś nie tak?
Nie, wszystko super.

:27:12
Nic nie potrzebuję tato, dzięki.
:27:38
Właśnie zmieniłem świece zapłonowe.
Miło z twojej strony Tato.

:27:41
Na zawód, który wybrałeś nigdy się
nie zgodziłem,

:27:44
ale myślę, że ten samochów nie jest
temu winny.

:27:48
Gdzie jedziesz?
:27:49
Do miasta, chcę kupić parę rzeczy,
jedziesz ze mną?
Pewnie.

:28:03
Całe życie pragnąłeś jednego, aby
stąd wyjechać.

:28:06
Czemu wróciłeś?
:28:09
Pewnie pomyślisz, że zgłupiałem.
:28:11
Wróciłem ze względu na tartak.
:28:14
Jak byłem jeszcze mały i cię
odwiedzałem w pracy.

:28:16
Ten zapach świeżego cedru.
:28:20
Pamiętasz ten zapach?
:28:23
Mam dużo miłych wspomnień
związanych z tartakiem, zanim go
zamknęli.

:28:31
Od kiedy nie ma już tego sklepu?
:28:32
Od około sześciu miesięcy.
:28:35
Jest jeszcze jeden sklep,
kwadrans drogi stąd.

:28:39
A to?
:28:43
Nawet nie pytaj.
:28:59
Cześć.

podgląd.
następnego.