:51:01
/Nikt nie jest na tyle mądry,
:51:03
/By poznać jej wszystkie meandry,
:51:08
/Miłość zaprzątnie mu myśli
:51:10
/Dopóki gwiazdy nie zbledną,
:51:13
/I cień nie pochłonie księżyca.
:51:17
/Ach ty, miedziany pieniążku,
:51:21
/Na miłość nie bywa za wcześnie.
:51:35
- Miło cię było zobaczyć.
- Nawzajem.
:51:38
- O, Natka Teresa.
- Michael, jak tak można?
:51:42
Nic nie szkodzi.
:51:45
Nic nie szkodzi.
:51:46
- Nie w tym rzecz.
- Ona lubi psy.
:51:49
I mnie, tylko o tym zapomina.
:51:52
Saro, coś mi wypadło.
:51:55
Może odwiozłabyś Dolly do domu?
:52:00
- Jasne, oczywiście.
- Mogę poczekać.
:52:03
Jesteś aniołem.
Obie jesteście.
:52:12
Jak ci się podoba moja konkurencja?
:52:15
- Nie chcę rozmawiać o moim ojcu...
- Nieważne.
:52:19
Wiem, kobieta zawsze wie.
:52:23
Nie zawsze.
:52:27
- Twój poszedł do młodszej?
- Tak.
:52:30
Zawsze do młodszej, co?
:52:32
Taki jest ogólny trend.
:52:34
Jak mają 80 chcą 60-tkę,
jak 60 to 40-tkę.
:52:37
Zresztą jak mają 80, tez wolą 40-tki.
:52:39
I dostają.
Cholerne prawo popytu i podaży.
:52:41
Tego, co to wymyślił trzeba by zakatrupić.
:52:45
- Więc się nie spodziewałaś?
- Nie, sądziłam, że jest nam dobrze.
:52:49
Może nie wspaniale, ale dobrze.
:52:52
Mnie się tak zdawało 3 razy.
:52:54
O, jest wiadomość.
:52:57
Musisz to zobaczyć.