:41:08
Odpuść, Sam. Proszę cię.
:41:11
Nie tylko ty chcesz zjeść
pieczeń na obiad.
:41:13
Daj spokój. Tak musiało być.
:41:16
Spokojnie, Sammy. Jest niedziela.
:41:18
Nie są tu mile widziani.
:41:19
Siadaj, Sammy.
:41:27
W porządku. Siadajcie i smacznego.
:41:43
Okropna baba.
:41:45
Patrzcie na nią.
:41:46
Pizda. Nie ma klasy.
:41:49
Myśli, że jest najlepsza,
bo jej stary jest.
:41:52
Według mnie jest cudowna.
Jesteście zazdrosne.
:41:54
- Spieprzaj.
- Zamknij się.
:41:56
- To zwykła dziwka.
- Bogata.
:41:59
Charlie, Frankie, chodźcie!
:42:02
Chodźcie.
:42:06
Dam ci tysiaka, żeby cię przerżnąć.
:42:09
Jeśli myślicie, że to było złe,
to jeszcze nic w porównaniu z tym,
:42:11
- co miał powiedzieć szef kuchni.
- Skończyła nam się szynka.
:42:14
Żartujesz.
:42:44
- Chodź. Charl.
- Co?
:42:47
Kobiety się schlały. Chodź.
:42:50
No, dziewczyny!