:19:01
nie zostawi jej w Casablance.
:19:04
Nie jest aż tak romantyczny.
:19:06
Nieważne.
Nie ma dla niego wizy wyjazdowej.
:19:09
Skąd pomysł,
że mógłbym pomóc Laszlo?
:19:13
Bo sądzę,
że pod tą cyniczną skorupą. . .
:19:17
jesteś sentymentalny.
:19:19
Możesz się śmiać. Znam twoje akta.
:19:22
Weźmy dwa przykłady.
:19:24
W 1935,
przemycałeś broń do Etiopii.
:19:28
W 1936, walczyłeś w Hiszpanii
po stronie lojalistów.
:19:32
Dobrze mi zapłacono.
:19:35
Zwycięzcy zapłaciliby więcej.
:19:37
Może.
:19:39
Chcesz zatrzymać tu Laszlo.
:19:41
Mam rozkazy.
:19:44
Rozumiem. Bat gestapo.
:19:46
Przeceniasz wpływ gestapo.
:19:49
Nie mieszam się do nich,
a oni do mnie.
:19:52
Jestem tu panem mego losu.
:19:54
- Ja. . .
- Przybył mjr Strasser.
:19:57
- Co pan mówił?
- Przepraszam.
:20:08
Daj majorowi dobry stolik,
przy paniach.
:20:12
Dałem mu najlepszy,
jako Niemiec i tak by go zajął.
:20:18
Tylko po cichu.
Dwóch strażników przy drzwiach.
:20:25
- Wszystko gotowe.
- o dzieła.
:20:33
Dobry wieczór, panowie.
:20:35
Przyłączy się pan do nas?
:20:38
Miło pana tu gościć.
:20:40
Szampana i kawior.
:20:42
Mogę polecić Veuve Clicquot,
rocznik 26.?
:20:46
Bardzo proszę.
:20:48
- Interesujący klub.
- Szczególnie dziś.
:20:51
Aresztujemy
zabójcę pańskich kurierów.
:20:54
Tego właśnie oczekiwałem.
:20:56
Monsieur Ugarte.