Casablanca
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:43:02
Pij. Nie skończymy
pozostałych trzech.

:43:06
Niemcy wkrótce tu wkroczą.
Wyznaczyli już cenę. . .

:43:10
za twoją głowę.
:43:12
Zostawiłem w mieszkaniu list.
Znajdą mnie.

:43:15
To dziwne.
:43:17
Tak mało o tobie wiem.
:43:19
A ja o tobie.
:43:21
Tyle, że wyprostowałaś sobie zęby.
:43:24
Bądź poważny.
Musisz uciekać z Paryża.

:43:27
My musimy.
:43:29
Oczywiście. My.
:43:31
O 17:00 jest pociąg do Marsylii.
Przyjdę do hotelu o 16:30.

:43:36
Nie do hotelu.
:43:39
Muszę coś załatwić, zanim wyjadę.
:43:42
A więc na dworcu.
:43:44
Dobrze. O 16:45.
:43:46
Weźmy ślub w Marsylii.
:43:52
Za dalekie plany.
:43:54
Chyba nieco za dalekie.
:43:57
A maszynista?
Nie może nam udzielić ślubu?

:44:01
Czemu? Kapitan statku może.
Nie rozumiem. . .

:44:07
O co chodzi?
:44:14
Tak bardzo cię kocham.
:44:18
I nienawidzę wojny.
:44:22
To szalony świat,
wszystko jest możliwe.

:44:27
Gdybyś nie uciekł.
:44:30
Gdyby nas rozdzielono. . .
:44:33
gdyby cię zamknęli. . .
:44:35
i mnie także, pamiętaj, że ja. . .
:44:44
Pocałuj mnie.
:44:45
Jakby to miał być ostatni raz.

podgląd.
następnego.