Gilda
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:25:01
Pieknie wygladasz.
:25:04
Uwielbiam spontaniczne
komplementy.

:25:08
Za to, ze jestes taki mi|y, pokaze
ci prezent od mojego meza.

:25:13
- Nie sliczny drobiazg?
- 50.000 pesos, sliczny drobiazg.

:25:18
Wypijmy za nas.
Za nasza trójke.

:25:25
- Co sie sta|o, Johnny?
- Cos tu sie nie zgadza.

:25:29
Tylko pare tygodni temu
pilismy toast za nasza trójke.

:25:33
Czy powinnam byc zazdrosna?
:25:36
- To tylko mój stary przyjaciel.
- On czy ona?

:25:39
To ciekawe pytanie.
Johnny?

:25:44
- Ona.
- Dlaczego tak myslisz?

:25:50
Bo wyglada jak jedna rzecz,
i nagle staje sie inna rzecza.

:25:57
Nie masz zbyt duzo ufnosci
w niezmiennosc kobiety.

:26:02
Ciekawe, co za kobieta
zrani|a naszego Johnny'ego.

:26:07
Ciekawe.
Nienawidzmy jej, co ty na to Ballin?

:26:13
- Nienewidzmy jej. Johnny?
- Nienawidzmy. Za to chetnie wypije.

:26:35
Wybaczcie mi.
:26:38
- Cos, co móg|bym za|atwic?
- Nie. Zaraz wracam.

:26:47
Cos takiego.
Jaki ten swiat jest ma|y.

:26:52
- Dlaczego za niego wysz|as?
- Jest atrakcyjnym mezczyzna.

:26:57
- Nie kochasz go.
- Jakiego uzy|es s|owa?


podgląd.
następnego.