A Foreign Affair
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:02:00
- Czy to uprzejmość?
- Nie lubię perfum.

:02:02
Wolę świeży, mokry zapach
kukurydzianych pól po deszczu w Iowa.

:02:07
Mieliśmy mało deszczu i idealną pogodę
na kukurydzę.

:02:10
Cieszy mnie to.
:02:12
- Wracając do tej kobiety.
- Czy to konieczne?

:02:15
Jej bezczelność dowodzi bezpieczeństwa.
:02:18
Może to tylko blef.
:02:20
Ten mężczyzna to ktoś bardzo ważny.
:02:23
Generał albo pułkownik.
:02:25
Przynajmniej pułkownik.
:02:29
Jak się nazywa ten pułkownik?
:02:31
- Który?
- Ten pułkownik Plummer.

:02:34
- Rufus J. Plummer.
- Co oznacza J?

:02:36
John.
:02:38
Jak pan myśli?
:02:39
To niemożliwe. Jest żonaty.
Po akademii West Point.

:02:43
Słyszałam coś o żonatych
po akademii West Point.

:02:46
- Ale nie Plummer. Przysięgam.
- Miał dziwny wyraz twarzy.

:02:50
Jak by tu dorwać te akta?
Kto mówił, że je wysłano do Norymbergi?

:02:54
- Podporucznik odpowiedzialny za kartotekę.
- Może kryje pułkownika.

:02:58
- Zapytam go jutro rano.
- Nie. Pojedziemy tam teraz.

:03:02
- Gdzie.
- Do akt.

:03:04
W środku nocy?
Potrzebne nam pozwolenie.

:03:07
A mieliśmy pozwolenie na lądowanie
w Normandii? Jedziemy.

:03:23
Schlütow.
:03:26
S...
:03:32
SCH do ST. Powinny być tutaj.
:03:35
Wątpię.
:03:37
- Musimy się przekonać.
- Dobrze.

:03:41
Niech pan otworzy.
:03:43
Schlage, Schlagenberg,
Schlagenspitz, Schlitz...

:03:47
Widocznie nie wszyscy z nich
trafili do Milwaukee.

:03:51
Schliemann, Schlüssel, Schlütow...
:03:54
- Tutaj.
- Tu są wszyscy Schlütow.

:03:56
Anton, Emil, Fritz, Gottfried, Waldemar...

podgląd.
następnego.