Vertigo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:09:01
Z akrofobią.
:09:03
Pytałam mojego lekarza.
:09:05
Być może pomogłby podobny wstrząs
emocjonalny, ale nie ma pewności.

:09:09
Nie zamierzasz sprawdzić tego,
skacząc jeszcze raz z dachu?

:09:12
- Może mi się uda to pokonać.
- Jak?

:09:14
Mam teorię.
:09:16
Myślę, że mogę przyzwyczaić się
do wysokości stopniowo,

:09:21
krok po kroku, rozumiesz?
:09:24
Pokażę ci, co mam na myśli.
:09:28
Pokażę ci.
:09:30
- Zacznijmy od tego.
- Od tego?

:09:32
Chyba nie chcesz,
żebym zaczął od mostu Golden Gate?

:09:35
Popatrz.
:09:42
W gorę, w doł.
:09:47
- Żartujesz. Poczekaj.
- To proste.

:09:51
- Masz.
- Grzeczna dziewczynka.

:09:54
Sprobuję na tym. Postaw tutaj.
:09:58
Dobra, pierwszy stopień.
:10:03
Teraz stopień numer dwa.
:10:06
Stopień numer dwa.
:10:11
Proszę.
:10:12
Widzisz? W gorę, w doł...
:10:16
Natychmiast idę kupić sobie
porządną drabinę.

:10:18
- Teraz ostrożnie.
- Dobra, idziemy.

:10:22
Żadnego problemu.
:10:29
Bułka z masłem. W gorę, w doł.
:10:33
W gorę, w doł.

podgląd.
następnego.