:30:01
Gdzie się nauczyłeś
takich drętwych sztuczek?
:30:05
Chodźcie, chłopcy.
:30:08
Proszę. Getr Colombo,
jeśli mnie wzrok nie myli.
:30:10
Witaj, glino.
Co cię sprowadza na Florydę?
:30:12
Słyszałem,
że spotykają się miłośnicy opery.
:30:15
Pomyślałem, że przyjadę,
może ktoś zaśpiewa.
:30:17
Bardzo śmieszne.
:30:19
Gdzie byłeś o 15.00
w dniu Świętego Walentego?
:30:21
- Widziałem Rigoletto.
- Jak ma na imię i gdzie mieszka?
:30:24
To opera, ty nieuku.
:30:26
- W warsztacie na ulicy Clark?
- Ulica Clark? Nigdy o niej nie słyszałem.
:30:30
A słyszałeś kiedyś o Pralni Deluxe
na Wabash Avenue?
:30:33
Dzień po strzelaninie
wysłałeś tam zakrwawione getry.
:30:36
Zaciąłem się przy goleniu.
:30:38
- Golisz się w getrach?
- Śpię w getrach.
:30:41
Zwulkanizowałeś Charliego
Wykałaczkę i my to wiemy.
:30:44
Ty i kto jeszcze?
:30:46
Ja i tych dwóch świadków, których
twoi prawnicy szukają po całym Chicago.
:30:50
Chłopcy, wiecie coś o jakimś
warsztacie czy świadkach?
:30:52
My? Byliśmy z tobą u Rigoletta.
:30:55
Serio.
:30:59
Nie martw się, Getr. Pewnego dnia
wykopiemy tych dwóch facetów.
:31:03
No, właśnie -
będziecie musieli ich wykopać.
:31:15
Czuję się jak żebrak, wyłudzam
podstępem biżuterię od mężczyzny.
:31:19
Działaj, pókiś młody. Popraw usta,
jak chcesz ładnie wyglądać dla Osgooda.
:31:23
Serce mu pęknie, gdy się dowie,
że nie mogę za niego wyjść.
:31:25
Serce Sugar pęknie, gdy się dowie,
że nie jestem milionerem.
:31:28
Nie ma jajecznicy bez rozbitych jaj.
:31:31
- Co mi tu wyjeżdżasz z jajecznicą?
- Co za maruda.
:31:33
Mamy jacht, bransoletkę, ty masz
Osgooda, ja mam Sugar. Rządzimy.
:31:42
- Joe...
- Co?
:31:45
Coś mi mówi, że zaraz
wdepniemy w niezłą jajecznicę.
:31:51
Chodź, Daphne.
:31:57
- Do góry.
- Chwileczkę.