Some Like It Hot
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:32:06
Trzecie proszę.
:32:19
Nie chciałbym być natrętny,
:32:21
ale czy nie miałem przyjemności
spotkania już was, babeczki?

:32:24
- O, nie.
- Chyba chodzi o jakieś inne babeczki.

:32:26
- Byłyście kiedyś w Chicago?
- My?

:32:30
Nigdy w życiu.
:32:32
Trzecie piętro.
:32:33
- Na którym jesteś piętrze, słodziutka?
- Nie twój interes.

:32:38
Pokój 413. Będziemy w kontakcie.
:32:40
Cóż, nie dzwoń do nas.
Zadzwonimy do ciebie.

:32:54
Mówię ci, Joe, odkryją nas.
:32:56
Postawią nas pod ścianą i...
:32:59
Gliny znajdą dwie martwe damy
i zabiorą nas do damskiej kostnicy,

:33:03
a kiedy nas rozbiorą, umrę ze wstydu.
:33:05
- Zamknij się i pakuj.
- Tak, tak. Dobra, Joe.

:33:08
- Nie to, ty idioto.
- Są od Osgooda.

:33:10
Chciał, żebym je dziś założył.
:33:16
Nie znajdę innego mężczyzny,
który byłby dla mnie taki dobry.

:33:19
Jeśli wydostaniemy się z hotelu żywi,
sprzedamy bransoletkę,

:33:23
złapiemy łódź do Ameryki Południowej
i ukryjemy się w republice bananowej.

:33:27
Wymyśliłem, że jedząc tylko banany,
moglibyśmy tam żyć 50 lat.

:33:30
Jeśli wydostaniemy się z hotelu żywi.
:33:32
- Zapomnieliśmy o czymś?
- Tak. Przybory do golenia.

:33:35
- I o Sugar.
- Sugar?

:33:38
- Proszę z pokojem 414.
- Co ty wyprawiasz?

:33:40
- Telefonuję.
- Nie ma czasu.

:33:42
Nie możemy jej tak zostawić
bez pożegnania.

:33:44
Zazwyczaj odchodzisz,
zostawiając na pożegnanie kopa.

:33:47
Wtedy byłem saksofonistą.
Teraz jestem milionerem.

:33:51
Wyślij jej pocztówkę.
Te goryle mogą tu być w każdej chwili.

:33:54
Pokój 414? Tu rozmowa statek do lądu.
:33:57
Statek do lądu?
:33:58
Hej, Sugar, to do ciebie. Z jachtu.

podgląd.
następnego.