:23:11
Taty nie obchodzi,
za kogo wyjdę.
:23:14
Mogłaś to lepiej ująć!
:23:16
Jeśli nie pyta o rodowód,
jesteś w domu, co, Bill?
:23:19
Ty też mogłeś to lepiej ująć.
:23:24
Szukam pana Cosgooda.
:23:29
Czy ja pani skądś nie znam?
:23:31
Naprawdę? A skąd?
:23:34
- Nie wiem.
- Z innego wymiaru.
:23:37
Proszę jej nie słuchać,
jest dziwna.
:23:40
Widziałam was we śnie.
Ją i ciebie, George.
:23:47
- Chodziło o czyjąś śmierć.
- Przestań, Evo. Mogę pani pomóc?
:23:51
Jestem umówiona
z panem Cosgoodem.
:23:54
Jest pewnie na scenie.
To tam.
:23:57
Dziękuję.
Teraz już go znajdę.
:24:10
Panie Cosgood!
:24:25
- Panna Jane Marble?
- Marple, przez "p".
:24:29
- Proszę zaczynać.
- Słucham?
:24:32
Za pół godziny mamy występ.
:24:34
Proszę odegrać
wybrany fragment!
:24:38
Proszę mówić do tylnych rzędów,
abym panią dobrze słyszał.
:24:41
Nie słyszę, co pan mówi.
:24:44
Chcę słyszeć każde słowo!
:24:47
Proszę bardzo.
:24:51
"Zabójstwo Dana McGrew"...
:24:55
...Roberta W. Service'a.