:45:00
Osoba, którą pani McGinty
szantażowała,
:45:03
musiała mieć coś wspólnego
z inscenizacją sztuki w 1951 r.
:45:08
I jest członkiem trupy.
:45:11
Sam autor?
:45:12
- Możliwe.
- Skąd pani to ma?
:45:15
- Znalazłam na poduszce.
- Co?
:45:17
Ktoś mi to podrzucił.
:45:20
Więc morderca wie!
Śledzi pani ruchy od początku!
:45:24
Bawi się z panią w kotka
i myszkę.
:45:26
- W tę grę można grać we dwoje.
- Zaczynam się o panią martwić.
:45:31
Proszę się uspokoić.
:45:33
Jestem spokojny.
Zimno mi.
:45:40
Proszę.
:45:41
Tak lepiej.
Proszę się dobrze okryć.
:45:44
Do rzeczy...
:45:46
Kto może
przechowywać akta
:45:49
wszystkich
spektakli teatralnych?
:45:52
Ludzie od cenzury.
:45:54
Główny Urząd Cenzury
w Londynie.
:45:58
Proszę tam pojechać
:46:01
i dowiedzieć się czegoś.
:46:03
Gdzie sztukę wystawiano,
kto w niej grał i tak dalej.
:46:07
Mogli ją grać
w wielu teatrach.
:46:09
Nie sądzę. Czytałam ją.
:46:13
Złapię najbliższy pociąg.
:46:16
Proszę robić swoje,
ja muszę już pędzić.
:46:20
Chcę zejść na śniadanie
przed nimi.
:46:23
Niech pan już idzie!
:46:27
PAMlĘTNY WRZESIEŃ
:46:31
Dziękuję, pani Harris.
:46:33
Jestem za wcześnie.
:46:35
To oni się spóźniają.
Nie skarżę się.
:46:39
Będę miała
czym nakarmić koty.
:46:43
Dzień dobry, Florrie.
:46:47
Dzień dobry.
:46:50
- Dobrze pani spała?
- Jak suseł, dziękuję.
:46:53
To świetnie.
:46:55
"Niewinny sen, który zwikłane
węzły trosk rozplata",
:46:58
jak napisał Bard.