Alfie
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:01
Šwięta racja.
Mała Gilda jest w ciąży.

:11:05
- Nie! Od kiedy?
- Od dwóch miesięcy.

:11:08
Nie zamierzasz się chyba żenić?
:11:10
Ja, z moim zdrowiem?
:11:19
Nie ma wolnych miejsc.
:11:22
Mamy jedno miejsce.
:11:28
Tak się cieszę,
że to twój autobus.

:11:30
- Doprawdy?
- Tak dawno cię nie widziałam.

:11:33
Wiem, kiedy nie jestem
mile widziany.

:11:37
- Przepraszam.
- Nic nie szkodzi.

:11:40
- Tęsknię za naszymi pogawędkami.
- Doprawdy?

:11:44
Dwa normalne,
kiedy będzie pan gotowy!

:11:48
Dzięki.
:11:52
Nigdy nie wyglądałaś tak ślicznie.
Nie mogę przestać o tobie myśleć.

:11:56
Co... Co słychać u Alfiego?
:12:00
W porządku.
:12:03
Nie boli już tak, jak dawniej.
:12:06
- Co?
- Złamane serce.

:12:08
Przyzwyczaiłem się.
:12:13
Nie zaręczyłaś się chyba,
ani nic w tym stylu, co?

:12:18
Nie, nic w tym stylu.
:12:21
Alfie nie lubi pośpiechu.
:12:32
Nie oczekuję,
że będę ci potrzebny.

:12:34
Ale gdyby co,
to możesz na mnie liczyć.

:12:41
Do widzenia, Gilda.
:12:42
Niech cię Bóg błogosławi.

podgląd.
następnego.