Alfie
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:01
Ja się nie martwię.
Widzę, że pani też nie.

:54:05
- Mężczyźni nie są tego warci.
- Wiem, co ma pani na myśli.

:54:10
Wspaniale. Proszę się nie ruszać.
:54:12
Postaram się, młody człowieku.
:54:14
- Pośpiesz się pan!
- Sam się pan pośpiesz. Uwaga!

:54:19
Wspaniale. A teraz zbliżenie.
Proszę zwilżyć usta.

:54:24
A niech mnie!
:54:26
Uwaga na ptaszka.
:54:32
Poproszę o pani adres.
l numer telefonu.

:54:40
Trzy za sztukę.
Razem 15 szylingów.

:54:45
- Nie ma pan drobnych?
- Nie, nie mam!

:54:48
- Muszę pójść rozmienić.
- Zatrzymaj pan tę cholerną resztę!

:54:55
Witam. Może mały upominek?
:54:57
Możemy zrobić powiększenie
za cztery i sześć.

:55:03
Nat mówi:,, To wymarzona robota.
Na świeżym powietrzu".

:55:06
Wiesz, co? W ciągu 6 tygodni
miałem dwa razy grypę.

:55:08
Więc wróciłem do wynajmu aut.
Jeżdżę... Rollsami.

:55:13
A, tak.
:55:17
Miło, że przyszedłeś, Alfie.
Nieprawdaż, kochanie?

:55:21
Tak, bardzo.
:55:23
Gdybym wiedział, że pani będzie,
nie przyszedłbym.

:55:26
Nie to miałem na myśli.
:55:28
Oczywiście, że nie.
:55:32
Wygląda na zmęczoną.
Nie uważasz, Alfie?

:55:35
Nic mi nie jest.
:55:36
Myśl o sobie, Harry,
albo nigdy stąd nie wyjdziesz.

:55:40
Tak. Czy mógłbyś ją zabrać
do domu swoim autem?

:55:45
Harry! Proszę! Nie!
:55:47
To długa podróż pociągiem.
:55:50
Tak, zabiorę ją.
Z przyjemnością.

:55:54
Zabierze cię.
:55:56
Ona nie chciała ze mnąjecha ć,
a ja nie chciałem jej zabierać.

:55:59
Zgodziliśmy się dla dobra Harry'ego.

podgląd.
następnego.