:52:03
Znacie jakis sposób na to,
aby gosc szybko wytrzezwial?
:52:08
Zgraja wrzeszczacych Indian
zalatwilaby to w mig.
:52:11
Johnny Diamond
mial na to sposób.
:52:14
Pikantna papryka,
ostra musztarda, wymiotnica,
:52:18
zapaliczka, olejek z gozdzików...?
Nie, olejek z krotona.
:52:24
Olejek z krotona? A niech mnie!
Wiesz, co to robi z czlowiekiem?
:52:30
Zabije albo wyleczy.
:52:32
Bedzie gdzie kupic
te skladniki?
:52:35
Greener ma je w sklepie.
Bede go musial obudzic.
:52:39
Idz z nim, Mississippi.
Nie zapomnijcie niczego.
:52:42
Uwazaj, Cole!
:52:54
Idziecie czy nie?
Nic mu nie bedzie.
:52:57
- Wróccie, zanim sie obudzi.
- Dobra.
:53:05
Mamy wymiotnice,
musztarde i papryke.
:53:09
Zostaje zapaliczka.
:53:15
Jestes pewien, ze Johnny Diamond
nie balsamowal ludzi?
:53:20
- Mam proch.
- Proch?
:53:23
Przypomnial sobie o nim
w drodze do sklepu.
:53:26
- Wsyp go.
- Wszystko?
:53:28
- Wszystko.
- Nie wysadz go tylko w powietrze.
:53:34
Gotowe.
:53:42
Wlejmy to w niego.
:53:44
Usiadz mu na nogach, Bull.
:53:49
- Cole. Trzymaj mu rece.
- O nas sie nie martw.
:53:52
Zatkaj mu nos.
Tym sposobem polknie.
:53:55
Daj mu lyka ode mnie.