:53:05
Mamy wymiotnice,
musztarde i papryke.
:53:09
Zostaje zapaliczka.
:53:15
Jestes pewien, ze Johnny Diamond
nie balsamowal ludzi?
:53:20
- Mam proch.
- Proch?
:53:23
Przypomnial sobie o nim
w drodze do sklepu.
:53:26
- Wsyp go.
- Wszystko?
:53:28
- Wszystko.
- Nie wysadz go tylko w powietrze.
:53:34
Gotowe.
:53:42
Wlejmy to w niego.
:53:44
Usiadz mu na nogach, Bull.
:53:49
- Cole. Trzymaj mu rece.
- O nas sie nie martw.
:53:52
Zatkaj mu nos.
Tym sposobem polknie.
:53:55
Daj mu lyka ode mnie.
:54:05
- Poszlo.
- Wynosmy sie stad.
:54:11
Zamknij drzwi.
:54:25
- Wchodzimy.
- Prosze bardzo.
:54:31
- Czesc.
- Jak nasz przyjaciel?
:54:33
Nie otworzyl oczu. Przez ostatnie
2 godziny sie nawet nie ruszyl.
:54:38
- Myslisz, ze nic mu nie bedzie?
- Zapytaj znawce od mikstur.
:54:43
Wiem tylko, ze przez jakis czas
nie bedzie mógl pic.
:54:47
- Jak to?
- Zoladek inaczej pracuje.
:54:50
- Nie toleruje alkoholu.
- Na pewno?
:54:52
Pod warunkiem,
ze to czlowiek.
:54:55
O, tak. Musi nim byc.
:54:58
Tylko czlowiek zrobilby
z siebie takiego glupca.