El Dorado
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:15:01
- Daj mi czas wejsc do srodka.
- Bedziemy czekac.

1:15:10
- Czy to fair?
- O co ci chodzi?

1:15:13
- Pozwalac mu wejsc do srodka.
- Spróbuj go powstrzymac.

1:15:18
Nasmiewali sie z niego.
To wszystko zmienia.

1:15:30
Dobra, wchodzimy.
1:15:33
Jesli bedziesz tego uzywal,
uwazaj, w co celujesz.

1:16:16
- Czego tu chcesz, szeryfie?
- Dwóch rzeczy.

1:16:21
Po pierwsze, czlowieka,
który tu dopiero co wszedl.

1:16:24
- Nikt tu nie wchodzil.
- Z daleka od broni, Elmer.

1:16:28
Stań na końcu baru.
1:16:30
Nie robilbym tego, McLeod.
1:16:34
Reszta z was -
zadnych numerów.

1:16:37
- Zdecydowales sie mu pomóc.
- Nie rozwazalem innej mozliwosci.

1:16:42
Trzymaj ten stolik na muszce.
1:16:47
Kontynuuj, JP.
1:16:50
Ty...
1:16:53
- Wiec nikt tu nie wchodzil?
- Zgadza sie.

1:16:58
To skad te slady krwi,
prowadzace do tego stolika?


podgląd.
następnego.