1:58:00
- Gdzie Maudie, Cole?
- Tez sie nad tym zastanawialem.
1:58:05
Zostawilem ja na ulicy,
przed rozpoczeciem strzelaniny.
1:58:09
Powinna tu zaraz byc.
1:58:11
Nie liczylbym na to.
1:58:13
- Wlasnie z nia rozmawialem.
- No i?
1:58:16
Nie oddalaby na ciebie glosu,
gdybys kandydowal na prezydenta.
1:58:20
Co ja takiego zrobilem?
1:58:22
Powiedziala, ze ma dosyc
czekania na faceta,
1:58:26
który chce byc celem
dla kazdego osobnika z bronia.
1:58:30
- Nie moze tego dluzej zniesc.
- Tak powiedziala?
1:58:33
Tak, dodala jeszcze
kilka epitetów.
1:58:36
Ale rzecz w tym,
ze nie jestes mile widziany.
1:58:41
- I co teraz zrobisz?
- A co moge zrobic?
1:58:45
Nie jestem mile widziany.
1:58:47
Ciesze sie, ze tak mówisz.
Lepiej to zostaw.
1:58:50
- Co ja...?
- Niech sie inni mecza.
1:58:53
Z takimi kobietami
tylko same klopoty.
1:58:56
Porównujesz
moja sytuacje do twojej?
1:58:59
Tego nie powiedzialem.
1:59:01
Myslisz, ze zblaznilbym sie
tak jak ty?
1:59:03
Sam mówiles, ze nie znosisz
siedziec na jednym miejscu.
1:59:07
Moze mam juz dosc ganiania
ze strzelba po calym kraju.
1:59:11
Sam mówiles...
1:59:13
- Nie wkladaj mi slów w usta.
- Nie wkladam.
1:59:15
Nie bede sluchal wykladów
na temat kobiet od ciebie.
1:59:20
- Gdzie Maudie?
- U siebie.
1:59:22
- To moja kula.
- A gdzie druga?
1:59:24
Tam, pod twoim nosem.
1:59:26
- Nie moge nic sam postanowic!
- Trzymasz ja pod zla pacha.
1:59:30
Skad mialbys to wiedziec?
Ty trzymales ja pod obiema.
1:59:36
Ladny z ciebie przyjaciel!
Powinienes mnie wspierac.
1:59:43
Chcesz, zeby cos zrobil,
kaz mu tego nie robic.
1:59:46
Chyba ze sam tego nie chce.
1:59:48
- Myslisz, ze tu zostanie?
- Mozliwe.
1:59:51
Dobrze byloby go tu miec.
1:59:54
Ty pewnie troche odczekasz,
znajdziesz nowa dziewczyne
1:59:58
i znowu zrobisz
z siebie glupca.