The Sting
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:14:01
Nie możemy pozwalać na takie rzeczy.
:14:05
Kapujesz?
:14:26
Johnny Hooker!
:14:28
- Ależ ty wyglądasz w tych ciuchach!
- Dobry wieczór, Louise.

:14:31
Patrz, mamo!
:14:32
Gdybym cię nie znała, przysięgłabym,
że z ciebie jakiś ważniak.

:14:36
Luther mówił, że się wam dziś powiodło!
:14:39
Sam nie wiem, Alva.
:14:40
Muszę szybciej wiązać tę forsę.
Ciągle daję im za dużo czasu do namysłu.

:14:44
Bzdury! Robiłam ten przekręt,
a miałam ręce wolniejsze niż ty.

:14:49
Oczywiście najlepsza byłam
w "Tam i z powrotem".

:14:51
Nie zarabialiśmy na nim wiele,
ale nie był taki brawurowy.

:14:55
Jak was złapią na tym numerze,
mogą wam nieźle dołożyć.

:14:59
Chodź, Leroy. Spóźnimy się do kościoła.
:15:01
Mamo, zaraz złapią Kelly'ego-Rozpylacza!
:15:04
A ty za kim jesteś?
:15:06
- Hooker!
- Nic nie poradzę, Leroy.

:15:07
- Z krupierem nie wygrasz.
- Bzdura!

:15:09
- Od kiedy chodzisz tak późno do kościoła?
- Odkąd zaczęli wieczorne bingo.

:15:12
Poproszę Boga o tę forsę, którą rozdaje.
:15:16
Luther, spójrz na dziecko
co jakiś czas, dobrze?

:15:19
- Ty też, Louise?
- Ja też się muszę modlić. Pa.

:15:22
Cześć, Erie.
:15:24
- Dawaj! Dawaj!
- To twoja dola.

:15:28
Facet był żyłą złota.
:15:30
- Dokąd pojechał?
- Na północ. Chciał zgarnąć wszystko.

:15:33
Drań. Niech płacze.
:15:41
Bierz, Luther. Sześć patyków.
:15:46
- Spóźniłeś się. Gdzie byłeś?
- Miałem parę spraw.

:15:51
Ile straciłeś?
:15:58
- Wszystko.
- W jeden wieczór?


podgląd.
następnego.